• header
  • header

Uwaga! To jest archiwalna kopia serwisu OKiS | Przejdź do aktualnej wersji -> www.okis.pl

Aktualności

« powrót

„Milczenie dźwięków" - wystawa

Dodano: 26.11.2015 15:35

9 grudnia 2015 - 5 stycznia 2016
Galeria Sztuki w Legnicy
pl. Katedralny 1, Legnica
Wernisaż: 18 grudnia 2015, godz. 18.00

 

Na wernisażu odbędzie się działanie dźwiękowe Piotra Tkacza "Cisza!"

Artyści: Filip Berendt, Piotr Blajerski, Piotr Bosacki, Daniel Koniusz, Barbara Kubska, Igor Omulecki, Zbigniew Rogalski, Mateusz Sadowski, Konrad Smoleński, Piotr Tkacz, Rafał Wilk, Maciej Zdanowicz

Kuratorka: Agnieszka Chodysz-Foryś
Współpraca kuratorska: Janina Hobgarska

Prace prezentowane na wystawie pochodzą z prywatnych zbiorów artystów oraz z kolekcji Galerii Stereo, Galerii Le Guern, Galerii Raster, Galerii Leto i Galerii aTak.


Logo wystawy: Łukasz Paluch, AnoMalia art studio / www.anomalia.pl

Tytułowe "Milczenie dźwięków" to utwór muzyczny skomponowany przez Jerzego Kornowicza i poświęcony Szabolcsowi Esztényiemu.


Na wystawie "Milczenie dźwięków" podjęta zostanie próba zmierzenia się z analizą utopii i paradoksu pojęcia niebytu – ciszy w bardzo szerokim kontekście.  Stanu, który nie może istnieć bez dźwięku i tylko za pomocą jego nagromadzenia i siły może być wyobrażony i odczuwalny przez zmysły: zarówno w okresie wewnętrznego spokoju, jak i w czasie intensywnym w zdarzenia i emocje. Pokażemy prace odnoszące się do rozmaitych aspektów  zagadnienia ciszy: wprowadzające nas w stan specyficznej „hibernacji”, zawierające wątki melancholii i przemijania, zatopienia w przeszłości; prace związane z pojęciem: pustki, niejasności, nieoczywistości, niepokoju; stany przejścia dające impuls do przemiany, sytuacje graniczne. Interesują nas rozmaite warianty pamięci oraz szumu informacyjnego, a  także dzieła dźwiękowe będące bezpośrednim odwołaniem do ciszy/szumu/krzyku lub do konkretnych postaw artystycznych, związanych z „ciszą” w sztuce. Ważne będą też przykłady działań artystycznych czy manifestów, które zakładają i bazują na milczeniu, bezruchu, odrzuceniu działania czy wycofaniu. Jak napisał Marek Wasilewski w tekście to tej wystawy "Milczenie (…) jest rezygnacją, zgodą na strach, ignorancję, na zło. Przerwanie ciszy oznacza początek działania na rzecz pozytywnej przemiany" (…)

Podstawowe pytanie, na które staramy się odpowiedzieć brzmi: czy i jak jesteśmy w stanie opisać ciszę? Percepcja ludzka, organizując świat, posługuje się narzędziami zmysłów i używa pojęć nazywających różne formy energii, działań, bodźców, wrażeń. Czy to w sposób sensoryczny, definiuje przez zmysły otoczenie i analogicznie własną świadomość czy też przekraczając barierę ciężaru fizyczności, stwarzając byty wyobraźnią,  za każdym razem wciąż tak samo jesteśmy ograniczeni językiem i używamy pojęć „bezpiecznych”, czyli znanych i łączących się z różnymi formami i przejawami życia.

Myśląc o człowieku i jego środowisku, poddajemy więc analizie różnorakie stany jego aktywności. Zazwyczaj używamy w tym celu kategorii związanych z różnymi atrybutami aktywności życiowej, pojmowanej jako ciągła wymiana energii i materii pomiędzy tym co żywe, a jego otoczeniem. Żywe zakłada ruch, a martwe nigdy nie jest do końca martwe i wyzbyte energii. Myśl o martwym, nieistniejącym, nieruchomym, czarno-białym, bezwartościowym, mimowolnie wpuszcza w nie strumień energii życia.

Wypowiadając słowo cisza, za pomocą wyobraźni trafiamy w krąg energii i hałasu, gdzie jego centrum stwarza złudzenie możliwości istnienia stanu wyzbytego z bodźców. To słowo już samo w sobie jest tak bardzo naładowane energią, że wbrew pozorom "krzyczy" mocniej od słowa krzyk lub hałas  (również w użyciu wykrzyknika nakazującego milczenie). Cisza składa się przecież z otaczających nas dźwięków zarówno słyszalnych jak i tych, których nie słychać. Dźwięk zaś to skomplikowany proces wprawiania w ruch cząsteczek, obiektów, powietrza, który materializuje się głównie dzięki naszej pamięci. Stan ciszy w tradycyjnym jej rozumieniu więc nie istnieje, a próby osiągnięcia go wiążą się z poskromieniem dźwięków, niepokoju, krzyku i emocji i wymagają ogromnego nakładu energii, by finalnie okazać się niemożliwymi.

Marek Wasilewski w tekście „Możliwość ciszy”, który zamieszczony zostanie w publikacji towarzyszącej wystawie, opisuje wiele aspektów tego stanu. (…) "O wiele łatwiej pisać jest o dźwięku niż o ciszy. Cisza pojmowana jako stan negatywny, jako brak dźwięku, nie pozostawia wielu możliwości racjonalnej interpretacji, ponieważ jej odczytanie jest właściwie stwierdzeniem stanu zerowego. Interpretacja pozostawiona musi być wyobraźni, jej odczytanie nie opiera się już na doświadczeniu zmysłowym, sensorycznym. Ciszy nie da się więc interpretować w oderwaniu od kontekstu, jaki jej towarzyszy; nie da się o niej myśleć bez opozycji dźwięku. Mark Slouka zauważa, że cisza „potrzebuje medium, które nada jej znaczenia; przyjmuje barwy swojego gospodarza; przystosowuje się z łatwością do naszych lęków i potrzeb. Niezależnie od tego czy jej szukamy, czy odpychamy ją od siebie, cisza jest drygentem współczesnej muzyki.”(…)

"
(…) Cisza to nie spokój, lecz niepokój. Cisza jest śmiertelna, bo naturą człowieka jest działanie, a brak bodźców kojarzy nam się z biologicznym ostatecznym końcem. Dlatego kiedy wsłuchujemy się w ciszę to po to, aby przekonać się, że nie jest ona absolutna, by udowodnić , że idealna cisza nie istnieje, bo każdy jej odgłos staje się jej zaprzeczeniem i dowodem na to, że żyjemy. Cisza to sposób w jaki celebrujemy śmierć, nie życie."


Tak jak w słynym wierszu W. H. Audena:

Wyłączcie telefony, wstrzymajcie zegary,
Psom rzućcie kość soczystą żeby nie szczekały,
Uciszcie fortepiany i niech żałobnicy
Przy głuchych werblach trumnę wyniosą z kaplicy.

 Tłum.Jacek Dehnel

 

Organizator:
Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu
 
 
Współorganizatorzy:
Galeria BWA w Jeleniej Górze
Galeria Sztuki w Legnicy
Muzeum Współczesne Wrocław
 
 
Mecenat:
Cezary Przybylski – Marszałek Województwa Dolnośląskiego
Tadeusz Samborski – Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego


Patronat medialny